Czujnik tlenku węgla jest to proste w obsłudze urządzenie, którego zadaniem jest ciągłe monitorowanie powietrza w pomieszczeniu. W razie wykrycia niebezpiecznego stężenia czadu w powietrzu, urządzenie uruchomi świecenie diody alarmowej oraz wzbudzi głośny alarm dźwiękowy.

2%20(2).jpg

Aktualnie, na rynku dostępnych jest w sumie około kilkudziesięciu modeli czujników tlenku węgla, które często różnią się znacząco ceną. Wpływ mają na nią zwykle jakość wykonania oraz zastosowane w nim rozwiązania. Równie istotny jest okres użytkowania oraz gwarancja.

Poniżej przedstawiamy najistotniejsze parametry, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze właściwego czujnika czadu.

1) Certyfikat i Atesty

Zgodnie z obowiązującym prawem, czujniki tlenku węgla oferowane w Polsce, nie muszą posiadać certyfikatów potwierdzających zgodność urządzenia z normą EN 50291. Większość producentów i dystrybutorów, w formie dobrowolnej deklaracji, twierdzi, że ich urządzenia spełniają wymagania normy. Jednak tylko dokument wystawiony przez niezależną instytucję badawczą taką jak np. BSI (British Standards Institution) lub CNBOP (Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej) faktycznie potwierdza, że dane urządzenie spełnia wymagania normy EN50291. Na cenę urządzenie wpływa m.in. ilość posiadanych certyfikatów i atestów. Niektóre urządzenia, oprócz potwierdzenia zgodności z normą  PN-EN 50291-1:2010 (podstawowa norma dotycząca domowych czujników tlenku węgla) posiadają również certyfikaty potwierdzające zgodność z normą PN-EN 50291-2:2010. Norma ta określa m.in. dopuszczenie montażu czujników tlenku węgla w przyczepach kampingowych, kamperach czy łodziach jachtowych. Jeśli chcielibyśmy zastosować detektor, w którymś z takich pojazdach, warto zwrócić uwagę, czy wybrany przez nas czujnik posiada potwierdzenie zgodności z normą PN-EN 50291-2:2010. Podsumowując, posiadane przez urządzenie certyfikaty i atesty, są podstawowym dokumentem potwierdzającym jakość urządzenia. Zalecamy wybór produktów, które posiadają odpowiednie certyfikaty, ponieważ tylko przy takich urządzeniach mamy absolutną pewność co do ich działania.

logo.png

2) Żywotność urządzenia i gwarancja

Drugim podstawowym elementem wpływającym na cenę czujnika tlenku węgla jest zwykle żywotność urządzenia. Absolutna większość urządzeń oferowanych na rynku, wyposażona jest w tzw. sensory elektrochemiczne. Ich trwałość określona jest przez producenta i wynosi od dwóch do nawet 10 lat. Zwykle, żywotność sensora (w praktyce całego urządzenia) jest równa okresowi gwarancji. Podstawowe, najtańsze urządzenia posiadają dwu letni okres gwarancji, te bardziej zaawansowane nawet 10 lat. W praktyce, urządzenie o dwuletnim okresie gwarancji, należy po upływie tego okresu, wymienić na nowe. Warto o tym pamiętać, bo porównując urządzenie najtańsze (o dwuleniej gwarancji) z czujnikiem o 10 letnim okresie trwałości, powinniśmy wziąć pod uwagę konieczność zakupu w sumie pięciu tańszych czujników, aby otrzymać odpowiedni poziom bezpieczeństwa jak przy droższym urządzenia. Okazuje się wtedy, że droższe urządzenia w zakupie, jest zwykle dużo tańsze, porównując ten sam okres użytkowania. Przy urządzeniu o dłuższej gwarancji, mamy poza tym większą wygodę użytkowania, ponieważ nie musimy pamiętać o konieczności wymiany urządzenia co dwa lata. Warto zwrócić uwagę na okres trwałości i gwarancję urządzenia, w której okresie trwania, producenta zapewnia poprawne działania urządzenia.

3) Zasilanie

Kolejnym istotnym elementem wpływającym na różnice w cenie pomiędzy urządzenia jest zasilania czujnika tlenku węgla. Ogromna większość urządzań na rynku, to czujniki zasilane poprzez typowe baterie. Oprócz tego istnieje kilka urządzenia zasilanych z sieci 230V – rozwiązanie to jednak jest coraz rzadziej stosowane, a wynika to z faktu, ograniczania bezpieczeństwa przy braku prądu z sieci elektrycznej. Dlatego też, rozwiązania bateryjne cieszą się większą popularnością. Najczęściej czujniki takie zasilane są przez trzy typowe paluszki typu AA. Niektóre urządzenia, zasilane są przez tylko dwie baterie typu AA. Musimy pamiętać, że baterie w czujnikach czadu, powinny być wymieniane raz do roku. Zaleca się stosowanie markowych baterii alkaicznych. W przypadku urządzeń o np. 7 letnim okresie użytkowania, możemy zaoszczędzić nawet 7 baterii, których koszt wynosi zwykle około trzydziestu kilku złotych. Analizując różnice w cenie pomiędzy czujnika, warto zwrócić na to uwagę.
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie czujników tlenku węgla wyposażonych w litowe baterie, które nie wymagają ładowania ani wymiany przez cały okres użytkowania urządzenia. Przy tego typu urządzeniach, nie mamy obowiązku pamiętać o konieczności wymiany baterii. Dodatkowo, oszczędzamy na zakupie droższych baterii alkaicznych (około 72 zł w przypadku czujnika o 7 letnim okresie użytkowania).

               3.jpg                   

4) Wyświetlacz

Droższe modele czujników tlenku węgla, wyposażone są w wyświetlacze LCD. Dzięki niemu mamy możliwość odczytania zarejestrowanego stężenia tlenku węgla. Stopień niebezpieczeństwa zatruciem tlenku węgla wzrasta wraz z jego stężeniem. Dzięki odczytanej na wyświetlaczu wartości stężenia czadu, mamy możliwość zorientowania się w jak dużym jesteśmy niebezpieczeństwie. Urządzenie, nie wyposażone w wyświetlacz, reagują na tlenek węgla dokładnie tak samo jak urządzenie z wyświetlaczem. Nie dają jednak możliwości zorientowania się z jak dużym stężeniem tlenku węgla mamy do czynienia. Dlatego, w ich wypadku, musimy tym bardziej pamiętać, że w razie alarmu czujnika tlenku węgla, zawsze musimy reagować tak samo, wietrząc pomieszczenie i ewakuując znajdujące się w nim osoby.

CO-9D%20Front.png

Podsumowując. Na rynku znajduje się ogromna ilość czujników tlenku węgla. Niestety ogromna ich ilość, tylko i wyłącznie z wyglądu przypomina certyfikowany czujniki tlenku węgla. Urządzenia te nie posiadają żadnych certyfikatów, a stosowane w nich sensory mają żywotność czasem zaledwie kilku miesięcy. Te atrapy czujnika tlenku węgla, dają tylko iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa, tym bardziej usypiając czujność i narażając na jeszcze większe zagrożenie.

Aby mieć pełną gwarancję bezpieczeństwa, wskazane jest montaż czujników o potwierdzonym pochodzeniu i posiadające certyfikaty potwierdzające zgodność z normą EN50291. Co najważniejsze, certyfikaty te muszą być wystawione przez wiarygodną niezależną instytucją taką jaka TUV, BSI lub CNBOP. Stosując tylko takie urządzenia mamy gwarancję, że czujnik przez nas zastosowany, faktycznie chroni nas przed śmiertelnie niebezpiecznym tlenkiem węgla.